Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Fajne??;) |
do dupy |
|
0% |
[ 0 ] |
średnie :/ |
|
0% |
[ 0 ] |
nawet fajne |
|
0% |
[ 0 ] |
fajne:) |
|
0% |
[ 0 ] |
super :> |
|
100% |
[ 9 ] |
|
Wszystkich Głosów : 9 |
|
Autor |
Wiadomość |
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:26, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Podczas lekcji ktoś puścił bąka.Swoboda pyta się kto to zrobił i słyszy głos z tyłu klasy:
- Ja, ja - krzyczy Szwan
-Szymon, wyjdź za drzwi.
Szwan wychodzi z klasy, staje w kotytarzu i zaczyna się pukać w czoło.
Nagle pojawia się pan dyrekror i zdziwiony pyta Szwana
- Szymon co ty robisz?
- Nie rozumiem gdzie sens a gdzie logika. Ja stoję na świeżym powietrzu, a oni siedzą w tym smrodzie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:28, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Troche z innej beczki
Wiszą trzy nietoperze głowami do dołu. Nagle
jeden z nich przekręca się głową do góry, na co
odzywa się drugi:
- Ty, Marian zemdlał!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:29, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ojciec pyta Karola:
- No i co ? Lubisz chodzić
do szkoły ?
- A wie tato ? Nawet lubię i lubię też wracać.Tylko nie za bardzo lubię tego , co się dzieje w międzyczasie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:31, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Misiu do sklepu i pyta sprzedawcy:
- A co to jest, to czerwone z żółtym w środku?
- Landrynka.
- To poproszę jedną.
Sprzedawca wchodzi po drabinie, wchodzi, wchodzi... W końcu daje Misiowi landrynkę.
Następnego dnia to samo. I tak przez 5 dni. Szóstego dnia już sprzedawca stoi na drabinie
i czeka na Misia. Misiu przychodzi i mówi:
- Poproszę czekoladkę.
Sprzedawca schodzi, schodzi, podaje czekoladkę i pyta czy coś jeszcze. Misiu na to:
- No i jeszcze tą landrynkę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:35, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na lekcji geografi pani pyta się Bace:
- Marku gdzie leży Kuba?
- Kuba leży w domu , bo jest chory.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:38, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na wycieczkę rowerową wyruszyło
dwóch kolegów(Głowala i Knura).Nagle Karol zatrzymuje się i spuszcza powietrze z koł.
- Co robisz?-pyta Adam.
- Siodełko miałem za wysoko-odpowiada Karol.
Na to knura zamienia miejscami kierownicę z siodełkiem.
- A ty co wyprawiasz?
- Zawracam.Z takim głupkiem jak ty nie jadę.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:40, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pułkownik do majora:
- Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca, co nie zdarza się każdego dnia. Niech wszyscy żołnierze wyjdą na plac ćwiczeń, będę im udzielał wyjaśnień. W razie deszczu, ponieważ i tak nic nie będzie widać, proszę zebrać ludzi w sali gimnastycznej.
Major do kapitana:
- Na rozkaz pułkownika jutro o godzinie 9:00 rano odbędzie się uroczyste zaćmienie Słońca. Jeśli zajdzie konieczność deszczu, pan pułkownik wyda w sali gimnastycznej oddzielny rozkaz, co nie zdarza się każdego dnia. Kapitan do porucznika:
- Na rozkaz pułkownika jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie Słońca. W razie deszczu
zaćmienie odbędzie się w sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Porucznik do sierżanta:
Jutro o 9:00 pułkownik zaćmi Słońce na sali gimnastycznej, co nie zdarza się każdego dnia.
Sierżant do kaprala:
- Jutro o 9:00 nastąpi zaćmienie pułkownika z powodu Słońca. Jeżeli na sali gimnastycznej będzie padał deszcz, co nie zdarza się każdego dnia, zebrać wszystkich na plac ćwiczeń
Dwaj szeregowi pomiędzy sobą:
- Zdaje się, że jutro będzie padał deszcz. Słońce zaćmi pułkownika na sali gimnastycznej. Nie wiadomo dlaczego nie zdarza się to każdego dnia...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
t0fiX
Moderator
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jesteś?? :p
|
Wysłany: Pią 15:41, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe supcio
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:43, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zdyszany Baca wbiega do klasy.
- Dziecko co się stało?!- pyta Swoboda.
- Gonili mnie dwaj mężczyźni!
- Jesteś cały?
- Tak, ale zabrali mi wypracowanie z polskiego
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
M@Rt!n
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:45, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nauczyciel WF-u zwraca się do uczniów:
- Kto z was wie z ilu zawodników składa się drużyna rugby?
- Misiu podnosi palec.
- Słucham Przemku.
- Ale przed czy po meczu panie psorze?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
t0fiX
Moderator
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jesteś?? :p
|
Wysłany: Pią 15:45, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Głowala pyta mamę:
- Mamo po co się malujesz?
mama odpowiada:
- Żeby ładniej wyglądać
Głowala bez zastanowienia:
- A kiedy to zadziała?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
t0fiX
Moderator
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jesteś?? :p
|
Wysłany: Pią 15:47, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Gowala wsiada do taksówki i mówi:
- Proszę na Graniczną.
- Przecież jesteśmy na Granicznej Karolku.
- WOW! Jak szybko. Ile płacę?
- Nic.
- Czyli?
- 0 zł
- WOW! Jak tanio!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
t0fiX
Moderator
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jesteś?? :p
|
Wysłany: Pią 15:48, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Swoboda do Bacy:
- Marku, odmień przez osoby czasownik "iść".
- Ja idę... ty... idziesz, on idzie...
- Szybciej!
- Ja biegnę, ty biegniesz, on biegnie...!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
t0fiX
Moderator
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jesteś?? :p
|
Wysłany: Pią 15:50, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Kubala do Qkisa:
- Łukasz, na stole są 2 muchy. Jedną zabijam. Ile much zostaje na stole?
A na to Qkis wyciąga proce i mówi:
- Jest pani aresztowana za maltretowanie zwierząt!!OŁ!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
t0fiX
Moderator
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jesteś?? :p
|
Wysłany: Pią 15:52, 16 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
- Baca, a twoja mama na pewno przijyżdżo tym pociągiym?
- Nie piernicz głupot Głowala, yno rozkryncej te tory!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|