 Wysłany: Wto 0:04, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
| HEYYYY ziemia do Tofika i Martina moze by tak jakies zarciki ;p | |
| Wysłany: Nie 23:36, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
| no jest tekst na ulubione piosenki ;p;p wodzionka | |
| Wysłany: Nie 18:15, 25 Lis 2007 Temat postu: |
|
Pavko dej przepus na wodzionka  najlepszo z salskich zup |
|
| Wysłany: Czw 10:12, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
| lol fajne |
|
| Wysłany: Wto 22:57, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| no spoko filmik jest xd | |
| Wysłany: Wto 22:11, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| :> A teraz nei kawał yno tuning gothica :> troszku przeklinajom :> jo nei lubia gothica ale to je zajefajne :> (jak do mie)
http://video.google.pl/videoplay?docid=-7633415444077557445&q=bitwa+o+zadupie&total=3&start=0&num=10&so=0&type=search&plindex=0 |
|
| Wysłany: Wto 21:29, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Ale obrazac sie o co?? ;p Przeciez wy tez piszecie o sobie smieszne teksty a ten przedostatni hmm...ehh....yyyy...dobry jest haha xD | |
| Wysłany: Wto 18:16, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Przychodzi Nati do sklepu i mówi:
- Poproszę melko. Sprzedawczyni na to: - Chyba miała pani na myśli mleko... - To ja podejmuję diecezję! - mówi Nati. - Mówi się decyzję. - poprawia ją grzecznie ekspedientka. - Niech się pani nie wymądrza! W szkole byłam prymasem! - mówi zdenerwowana Nati. PS. Sie nei obraź :> ale było o blondynce to musiałem kogoś wymyślić a wim że ty sie raczej nei obrazish :> |
|
| Wysłany: Wto 18:12, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Głowala mówi do taty:
- Choinka się pali! - Synu nie mówi się choinka się pali tylko świeci. Za 2 minuty Głowala mówi do taty: - Tato firanki się świecą! |
|
| Wysłany: Wto 18:08, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Baca został oskarżony o nielegalne posiadanie broni
pod koniec rozprawy sędzia pyta się: - Czy podsądny ma coś na swoją obronę? - Tak . Czołg w stodole. |
|
| Wysłany: Wto 18:07, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Co?? :?: | |
| Wysłany: Wto 18:03, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
 |
|
| Wysłany: Wto 18:01, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Przychodzi Baca do lekarza:
- Poproszę najbardziej radykalny sposób na czkawkę, jaki pan zna. - Prosi Baca. Doktor myśli przez chwilę. Nagle bierze zamach i z całej siły uderza pacjenta pięścią w twarz. - I jak, pomogło?- Pyta lekarz . -Ale to dla mojej żony, która jest przed przychodnią...-Odpowiada Baca. |
|
| Wysłany: Wto 17:58, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Przychodzi Misiu do sklepu w, którym sprzedawczynią jest Swoboda (którą zwolniono za obrażanie i wyżywanie się na uczniach). Misiu mówi
- Poproszę tamtego lizaczka. Swoboda idzie na zaplecze po drabinę i wchodzi po niej na najwyższą półkę z lizakami. Bierze lizaka i daje Misiowi. Misiu płaci. Na drugi dzień znów przychodzi Misiu i prosi o lizaka. Swoboda znowu idzie na zaplecze po drabinę. Wchodzi po niej i bierze lizaka. Trzeciego dnia Swoboda miała już przygotowaną drabinę. Przychodzi Misiu. Swoboda wchodzi na drabinę. Misiu mówi - Poproszę tamte cukiereczki. Swoboda zeszła z drabiny bierze trzy cukierki i daje Misiowi. A Misiu mówi: - I poproszę jeszcze tam tego lizaczka. |
|
| Wysłany: Wto 17:21, 20 Lis 2007 Temat postu: |
|
hehe oby takich wiecej:) |
|
